-
Ułatwienia dostępu
Ułatwienia dostępu - Link
- Link
-
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka -
Powiązane strony
Menu
Menu
Menu
- Cenne wspomnienia w zbiorach włocławskiego muzeum
- Historia, jakiej nie znamy – ratowanie relikwii św. Wojciecha
- Jagdverband Ost
- Kępa Bazarowa
- Prawo chełmińskie na ziemiach polskich
- Spalenie Tucholi przez Jana Filipa Voigta w 1781 r.
- Twierdza niemiecka w Toruniu (Festung Thorn)
- Wenecja Bydgoska
- O Szlaku św. Jakuba na XII Festiwalu Nauki i Sztuki
- Zburzenie zamku w Toruniu
Historia, jakiej nie znamy – ratowanie relikwii św. Wojciecha
Historia, jakiej nie znamy – ratowanie relikwii św. Wojciecha
Historia, jakiej nie znamy – ratowanie relikwii św. Wojciecha i jej związek z Ziemią Koronowską
Każdy region powinien doceniać i szczycić się osobami, które się z niego wywodzą, a uczyniły coś dobrego dla innych ludzi, dokonały czynów zasługujących na szacunek i pamięć.
Dziesiątego października 2012 roku Pedagogiczna Biblioteka w Koronowie przy współpracy Towarzystwa Miłośników Ziemi Koronowskiej zorganizowała sympozjum pod nazwą „Historia, jakiej nie znamy – ratowanie relikwii św. Wojciecha”, aby ocalić od zapomnienia tę mało znaną historię, a także oddać hołd osobom, które narażały swe życie, aby ratować najstarsze polskie symbole wiary przed hitlerowską profanacją. Zaproszenie do wzięcia udziału w sympozjum przyjął Pan Arno Giese, niemiecki publicysta, mieszkający na stałe w Wesseling koło Kolonii, autor książki „Kurier Kardynała”, w której po raz pierwszy przedstawione zostały wojenne losy świętych relikwii z Gniezna.
W tamtych wojennych zdarzeniach miały swój udział dwie osoby związane z Ziemią Koronowską.
Jedną z nich był ksiądz infułat doktor Edward van Blericq. Urodził się w 1895 roku w Koronowie. Pochodził z rodziny o korzeniach niderlandzkich. Był synem kupca Karola van Blericq i Janiny z Żurawskich. Do gimnazjum uczęszczał w Brodnicy, gdzie w 1914 roku zdał maturę. W 1919 roku rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne w Pelplinie, które kontynuował w Poznaniu. 8 X 1922 roku w Gnieźnie otrzymał święcenia kapłańskie. Dwa dni później w Koronowie - rodzinnym mieście odprawił prymicyjną mszę św. W tym samym roku wyjechał do Strasburga na studia teologiczne, uwieńczone doktoratem prawa kanonicznego. W roku 1924 przebywał w Rzymie pracując w administracji kościelnej przy Kongregacji Soboru i Trybunale Roty. W latach 1925 – 1926 studiował we Lwowie historię prawa kościelnego w Polsce. Następne lata spędził w Poznaniu, będąc mansjonarzem przy kolegiacie i notariuszem w kurii arcybiskupiej. W roku 1928 został w Gnieźnie najpierw notariuszem, a potem oficjałem w Trybunale Metropolitalnym, sprawował też funkcje kanclerza kurii i egzaminatora prosynodalnego. Od 1933 roku jako kanonik należał do Kapituły Prymasowskiej. Po śmierci Antoniego Laubitza został wikariuszem generalnym archidiecezji gnieźnieńskiej. We wrześniu 1939 roku – kardynał August Hlond powierzył mu jurysdykcję archidiecezji. Na tym stanowisku ks. van Blericq okazał wiele odwagi i wytrwałości. Wielokrotnie informował Watykan o tragicznym położeniu Kościoła i sytuacji polskich katolików na terenie tzw. Kraju Warty. Hitlerowcy odmawiali uznania jego jurysdykcji, on nie zgadzał się na przekazanie jej duchownym niemieckim. Uratował kilku księży przed zesłaniem do obozu oraz zapewnił legalny pobyt w archidiecezji. Organizował pomoc charytatywną dla ukrywających się i zagrożonych aresztowaniem. Jako jeden z nielicznych kapłanów w Gnieźnie w czasie okupacji mógł prowadzić działalność duszpasterską. W nocy 18 lipca 1941 roku ksiądz dr Edward van Blericq uczestniczył w akcji ratowania relikwii św. Wojciecha przed hitlerowskim zniszczeniem. Następnego dnia musiał opuścić Gniezno i wyjechał do Inowrocławia. Zamieszkał w pobliżu kościoła św. Mikołaja. Prowadził duszpasterstwo dla katolików polskich. Po wojnie wrócił do Gniezna. W uznaniu zasług położonych podczas okupacji hitlerowskiej otrzymał z Rzymu prałaturę domową. W listopadzie 1945 roku został mianowany protonotariuszem apostolskim. Zmarł w Gnieźnie w lutym 1946 roku, pochowany na cmentarzu śś. Piotra i Pawła. Na nagrobku w granicie, obok daty wykuto też miejsce urodzenia – Koronowo. Musiało ono być ks. Edwardowi bardzo bliskie. Zapewne też ktoś z jego najbliższego otoczenia zadbał o ten ważny szczegół inskrypcji.
Kolejną osobą, która przyczyniła się do uratowania relikwii św. Wojciecha był ksiądz Paweł Matausz, w latach 1945 – 1991 proboszcz parafii w Wierzchucinie Królewskim. Urodził się 30 maja 1910 roku w Kolonii. Maturę zdał w Wolsztynie. Studia teologiczne ukończył w Seminarium Duchownym w Gnieźnie, gdzie w 1937 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Kardynał August Hlond skierował go jako wikariusza do parafii w Czerniejewie koło Gniezna. W 1940 roku otrzymał mianowanie do pracy jako duszpasterz niemieckich katolików w kościele św. Mikołaja (obecnie kościół farny) w Inowrocławiu, gdzie pracował do końca wojny. Razem z Urbanem Thelen i ks. Edwardem van Blericq, 18 lipca 1941 roku zorganizował akcję ratowania relikwii św. Wojciecha z katedry w Gnieźnie. W 1973 roku otrzymał tytuł prałata. Po utworzeniu dekanatu wierzchucińskiego został mianowany przez kardynała Stefana Wyszyńskiego – dziekanem – funkcję tę pełnił aż do przejścia na emeryturę w 1988 roku. Zmarł 8 kwietnia 1991 roku w Wierzchucinie Królewskim. Został pochowany na miejscowym cmentarzu parafialnym.
Niebagatelny udział w ratowaniu relikwii św. Wojciecha miał żołnierz Vehrmachtu, niemiecki katolik – Urban Thelen. Urodził się 22 kwietnia 1915 roku w Winden/Düren. Ojciec pracował w fabryce papieru, matka zajmowała się gospodarstwem domowym. Urban lubił muzykę, zwłaszcza kościelną. Rodzice kupili mu skrzypce, ale on marzył o organach. W 1937 roku Urban Thelen trafił do Biskupca koło Olsztyna. Po agresji niemieckiej na Polskę we wrześniu 1939 roku, hitlerowcy zorganizowali sieć Wojskowych Komend i Urzędów Meldunkowych. Urbana Thelena skierowano do pracy w Wojskowym Urzędzie meldunkowym w Inowrocławiu przy ul. Poststrasse 1. Został szefem biura nadzoru i uzupełnienia wojskowego. Tam poznał księdza Pawła Matausza i zaprzyjaźnili się. Thelen nie znał języka polskiego, ale współpracował z księdzem Matauszem, który znakomicie znał i mówił po polsku. Przewoził tajne dokumenty od ks. Matausza do kardynała Adolfa Bertrama we Wrocławiu i do ks. van Blericqa w Gnieźnie. Dzisiaj już wiemy, że pełnił tajną misję kurierską na trasie Wrocław–Gniezno-Inowrocław. Urban Thelen posiadał pełnomocnictwo kardynała Bertrama na ratowanie przed profanacją Najświętszego Sakramentu i hostii w kościołach. W lipcu 1941 roku wziął udział w akcji ratowania relikwii św. Wojciecha w Gnieźnie. Konwojował je osobiście, przewiózł pociągiem w „bezpieczne” miejsce do Inowrocławia. Wkrótce potem został przeniesiony do Szkoły Oficerskiej w Koblencji. Jako podporucznik skierowany do Zborowa na Węgrzech, na front wschodni. W wielkanocny poranek 1945 roku Urban Thelen został ranny. Szpital polowy, w którym przebywał ewakuowano do Presburga na terenie ówczesnych Czech. Tam zaczął ufać w przeżycie okropnej wojny. Po wkroczeniu Amerykanów, chorych przetransportowano do szpitala polowego w Bambergu. Tam Thelen uzyskał zezwolenie od lekarza polowego na powrót do domu. Spotkał się z rodzicami i bratem. Po wojnie studiował w Wyższej Szkole Muzycznej w Aachen. Ukończył Wydział Muzyki Kościelnej – został organistą – spełniło się jego marzenie– zaczął grać na ulubionym instrumencie – organach. Przez 23 lata był dyrygentem chóru kościelnego w kościele NMP w Düren. 3 czerwca 1997 roku w Gnieźnie Urban Thelen, jako gość honorowy pielgrzymki niemieckiej spotkał się z Papieżem Polakiem Janem Pawłem II i otrzymał papieskie podziękowania oraz gratulacje za uratowanie bezcennych gnieźnieńskich relikwii. Swoim czynem, bowiem wyświadczył Kościołowi polskiemu ogromną przysługę. Urban Thelen był bardzo skromnym, pogodnym i bardzo uczynnym człowiekiem. Zmarł 15 czerwca 2008 roku w Kreuzau-Winden.
Zdarzenie, o którym mowa była na sympozjum miało miejsce 18 lipca 1941 r. w Inowrocławiu. Do żołnierza Wermachtu Urbana Thelena zadzwonił telefon. Ksiądz Mattausch zdenerwowanym glosem powiedział, że Gestapo wydało ks. Blericqowi rozkaz opuszczenia Gniezna i trzeba ratować relikwie, które bez opiekuna znajdą się w niebezpieczeństwie. Ponieważ tego dnia Urban Thelen nie miał do dyspozycji służbowego samochodu, udał się na dworzec kolejowy, wpisując w Raporcie wyjazdów – „kontrola uzupełnień w Gnieźnie”.
W Gnieźnie powitał go przerażony ks. Blericq. Relikwie były już wyjęte z relikwiarza, znajdowały się w małej, zalakowanej i opieczętowanej trumience ze szlachetnego drewna. Obaj włożyli ją do małej skrzyneczki, owinęli papierem do pakowania i obwiązali sznurkiem. Urban Thelen wziął drogocenną paczkę pod pachę i ruszył na dworzec. W nocy zjawił się u ks. Mattauscha, który z wielkim namaszczeniem przyjął relikwie i schował je za arras zasłaniający przejście do jego prywatnych pomieszczeń. Po wyjściu Thelena gestapo przeprowadziło w mieszkaniu księdza rewizję, na szczęście niczego nie znaleziono. Ks. Mattausch postanowił zamurować relikwie w specjalnej kryjówce w posadzce zakrystii kościoła św. Mikołaja – tam przetrwały one wojnę.
Grażyna Jasiek, Ewa Bielska
Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka im. Mariana Rejewskiego w Bydgoszczy
Filia w Koronowie
Odnośniki
Informacje kontaktowe
Kontakt:
Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko–Pomorskiego
Departament Edukacji
Wydział Innowacyjnych Projektów Edukacyjnych
Lokalizacja:
Szosa Bydgoska 52
Toruń
Adres wysyłkowy:
Departament Edukacji
Pl. Teatralny 2
87–100 Toruń
Sekretariat:
tel. 56 621 87 79
e–mail: ek.sekretariat@kujawsko-pomorskie.pl
Obsługa merytoryczna:
Mirosław Basiewicz
tel. 56 621 58 29
e–mail: m.basiewicz@kujawsko-pomorskie.pl
Andrzej Drozdowski
tel. 504 179 706
e-mail: a.drozdowski@kujawsko-pomorskie.pl
Obsługa techniczna, administrator strony:
Konrad Czupryniak
tel. 668 506 915
e-mail: k.czupryniak@kujawsko-pomorskie.pl
Godziny pracy dla klientów w Urzędzie Marszałkowskim:
Poniedziałek: Wtorek: Środa: Czwartek: Piątek: |
8:00 – 15:00 8:00 – 16:30 8:00 – 15:00 8:00 – 15:00 8:00 – 13:30 |